Geoblog.pl    sylwiaimarcin    Podróże    Indonezja 2013    Ostatnie zakupy i wracamy...
Zwiń mapę
2013
27
kwi

Ostatnie zakupy i wracamy...

 
Indonezja
Indonezja, Kuta
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15991 km
 
Ostatni dzień.

Wybieramy nocleg najtańszy jaki napotkaliśmy. Pensjonat jest sympatyczny, pokój czysty, ale łazienka troszkę straszna. W planie są masaże, obiad i pożegnalna impreza w siedmiopiętrowej dyskotece. Coś nie całkiem w naszym stylu, ale jest to bądź co bądź atrakcja turystyczna :).

Miejsce na obiad trudno wybrać. W Kucie jest nieskończona ilość knajpek, barów i restauracji oferujących posiłki po zróżnicowanych cenach.

W drugi dzień ponownie masaż, zakupy ostatnich pamiątek, piwko na plaży i w drogę ... taksówką na lotnisko.

Informacje praktyczne:
Masaż balijski 1 h w "zwyczajnie" wyglądającym salonie 40 000 rupii. (ok.13. zł)
Kuracja na twarz (maseczka, masaż) 45 min 40 000 rupii.
7 piętrowa dyskoteka znajduje się przy głównej ulicy koło meeting point-u. Drinki są dość drogie (od 85 000 rupii) więc warto skorzystać z kuponów promocyjnych rozdawanych wczesnym wieczorem na ulicy przez hostessy.
Nocleg 100 000 rupii/2os (ok. 30 zł).
Przemiły bar Pedro's Tapas z pysznym mohito robionym z araku ul. Popies I.
Taksówka na lotnisko zgodnie z taxometrem 20 000 rupii + opłata za wjazd na parking 3000 rupii.
Na "deser" można też skorzystać z magicznych grzybków gwarantujących podobno niezapomniane wrażenia oraz świetną zabawę.Koktajl z grzybków 50 000 rupii. Smak i efekty niestety są dla nas dalej tajemnicą.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 6% świata (12 państw)
Zasoby: 62 wpisy62 10 komentarzy10 64 zdjęcia64 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
07.11.2016 - 07.11.2016
 
 
07.11.2016 - 07.11.2016
 
 
02.05.2013 - 02.05.2013